Łączna liczba wyświetleń

piątek, 27 lipca 2012

"Wybabione"


Gdzie niby wywiać ma kobitki jak nie na Babią Górę? Kocham to miejsce. Jak tam fantastycznie wieje (, że tak ładnie nazwę to zjawisko) i jak oczy można tam nacieszyć, i adrenalinki łyknąć, i endorfin się nawdychać.   Babki, babuleńki, babsztyle!
"...W życiu piękne są tylko chwile..."
Nie dajcie się zamknąć w kuchni,
dzień może być bardzo miluchny.
Miotła nie przyda wam się tutaj wcale,
chyba że do latania, więc do dzieła lale!

Nasza babska ekipa - Kasia, dwie Bożenki, dwie Asie (druga Asia podziwia widoki)
...a podziwiać jest co
...czy to zima, czy lato..
...i kobitki szczęśliwe,
...i ja jeszcze bardziej,
... a nasza Asia (parkingowa?) kochana jak zwykle zapracowana

1 komentarz: