"Zielony" - ...bo ta dynia jest lepsza, bo ta dynia jest moja...
ODA DO BURKA
To jest moja oda, oda do psa Burka,
co sam biduleńka pilnuje podwórka.
Pewien wieszcz nam znany rymy ciągle składał
„Odę do młodości” pięknie nam wygadał.
Prawił, że „…bez serca są szkieletów ludy…”,
a, że człek – ancymon, wsadził psa do budy
nic nam nie powiedział, bo miał inne cele,
więc to nasza rola
moi przyjaciele.
Zatem ludzki pasibrzuchu
trza nam podnieść psa
na duchu!
Pieskie życie bywa marne
Więc kupujcie kundlom karmę.
Nie żałujcie na to kasy, kości, skórek, ni kiełbasy.
„..Hej! Ramię do ramienia !..."Spuśćmy psu łańcuchy!
Musim razem działać, dodać psom otuchy!
A jeśli to jeszcze mało to przypomnę za kabaretem "Elita" taką piosenkę...
Ps. Co do mojej grafomanii, czuję się rozgrzeszona (,a nawet zachęcona) po niedawnym obejrzeniu filmu pt. "Bitwa pod Wiedniem", oni mogą to ja też :)